poniedziałek, 30 września 2013

Chyba to prawda, że żeby było dobrze, najpierw musi być cholernie źle.

No i skończył się mój długi weekend. A tak się fajnie opierdzielało. 

Wczoraj wieczorem obejrzałam film :



Obejrzałam głownie ze względu na aktora. Lekki, przyjemny, idealny na randkę. Chociaż zakończenie powinno być zdecydowanie lepsze.

Dzisiaj zakupy z mamą. Przybyły mi nowe spodnie. W końcu! W Hosso remonty i nie ma po co tam zaglądać to trzeba latać do Chińczyka! Kupiłam również nową myszkę do kompa bo tamta już lekko się psuła. No i wywołałam zdjęcia. Mój zeszyt - album się powiększa :)!
Chce mi się już święta, może niekoniecznie zimna i śniegu, ale tej magii świąt. Uwielbiam ten klimat. 

A teraz randka z Polakiem, niestety.

xoxo

niedziela, 29 września 2013

Strach w nas siedzi, mocniej niż zawiść, więc nawet się nie dziw, że jesteśmy gotowi by zabić.

O masakra jak mnie plecy bolą. Musiałam przepisać 3 strony z Polaka i 6 stron z zawodowych. Nie lubię potem mieć braki. 
Ha, jutro mam jeszcze wonle bo szkoła organizuje jakiś rajd rowerowy na który nie jadę. Wybieram się za to z mamą na miasto. Magda ma jutro urodziny, więc muszę wszystko dokupić. Mam nadzieję, że spodoba się jej prezent. 
Zarobiłam dzisiaj 50zł, najsik. Już miałam pustki w portfelu. 
Z tych nudów siedzenia w domu przeczytałam 3 książki. Ale za to obejrzałam zaledwie 2 filmy i ani jednego odcinka Plotkary. SO BAD! Ale jakoś mi się nie chcę, wolę poczytać. Tak, mam nasrane.

Na początku przyznam, że mnie nudził i nie wiedziałam o co chodzi. Dopiero po 30 minutach załapałam i przyznam, że mnie wciągnął.

Świetny, kocham wszystko co związane z duchami. 

Miłej niedzieli :)

XOXO

piątek, 27 września 2013

Są jakieś nadzieje, jakieś problemy, jakieś przemyślenia, jakieś błędy.

Dzisiejszy dzień spędziłam w domu. Strasznie się czuję. Dobrze, że już weekend. Spędzę go raczej na czytaniu książek. Wczoraj jedną skończyłam, a dzisiaj już prawie następną kończę. 

Wczoraj wpadło 4 z niemca i z polaka.


Wracam do opierdzielania się.


wtorek, 24 września 2013

Droga prosta, by się stąd wydostać.

Jakie te dni są zamulające. Do tego ta pogoda... chociaż dzisiaj przyznam, że słońce na chwilę wyszło. Ale to już podobno ostatni tak dzień i zaczyna się masakra. Nienawidzę zimy. Kiedyś kochałam, ale to czas przeszły. Teraz kocham upały.

W szkolę spoko, załapałam 4+ z wf. Siatka z chłopakami to jak wejście do zoo. Ale i tak ich kocham <3. Jutro prezentujemy warunki sprzedażowe, więc kolejna pozytywna ocena wpadnie. 

Wczoraj wypożyczyłam kolejne książki, już prawie sufitu sięga moja kolumna xd Teraz czytam V cześć sagi " Miłość nigdy nie umiera " . Jeszcze tylko VI i zakończę moją przygodę z Ever. Postanowiłam sobie czytać po 50 stron dziennie, więc spadam.





niedziela, 22 września 2013

" Od kłamstwa, do wielu kłamstw - różne oblicza, dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia. "

No i po weekendzie. Czemu to tak szybko leci? Jutro kartkówka z Polskiego i sprawdzian z matmy, a ja dalej nic nie umiem. Nie no żarcik, coś tam umiem.

Weekend zamulający strasznie. Wczoraj miałam się wyspać, a już o 9 się obudziłam i koniec. Ale za to skończyłam książkę. Genialna była. Dziękuję Bogu za umiejętność czytania <3. Idealne dla zabicia czasu w jesienne wieczory. 

Lecę się edukować trochę, a poniżej zdjęcia z dzisiejszego spaceru.



piątek, 20 września 2013

" Coś jest a później tego nie ma, to nie ściema "

Wrzesień już prawie za nami. Póki co oceny naprawdę dobre, same 4 i 5. Zobaczymy jak długo pociągnę. Ale staram się a to najważniejsze. Mam teraz naprawdę same fajne przedmioty, a nie to co rok temu. To była porażka..
Dzisiaj dosyć leniwy dzień. Irytuje mnie praktykantka od polaka. Raptem kilka lat starsza od nas a uważa się za nie wiadomo kogo. 

Popołudnie z J. W końcu się komuś wyżaliłam tak jak powinnam. Trochę plotek, trochę buszowania po sklepach. Nogi mnie bolą bo wybrałam dzisiaj na koturnie. Ale czas się przyzwyczajać!

Cieszę się, że już piątek. W końcu sobie pośpię. A teraz czas na film jak zwykle. Moje nogi muszą odpocząć! A potem zapewne książka i gazeta. Miłego weekendu! 

xoxo C.