czwartek, 9 stycznia 2014
Ludzie spotykają się w różnym miejscu i czasie. Mijają, przechodzą. Czasem nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.
No i zaczął się okres wystawiania ocen. W sumie to jestem zadowolona, mam średnią 3.6 :) Chociaż z kilku przedmiotów śmiało mogłam mieć 4... no ale już trudno. Boję się tego drugiego semestru, że mi nie pójdzie już tak dobrze. Mam traumę xD Te wstawanie rano mnie dobija. Od wtorku codziennie rano mówię " ja pierdole ". Inaczej się nie da xd jutro już wymarzony piątek. A teraz byle do ferii :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Uhh jak dobrze jest już nie chodzić do szkoły ^.^
OdpowiedzUsuńW sumie nic jak zawsze, zazwyczaj zamulam przy tv lub szperam na necie głupoty ;*
OdpowiedzUsuńnie ;D ale coraz bliżej mojego wyjazdu;( ale jeszcze nie wiem kiedy..
OdpowiedzUsuńTaaaa :D
OdpowiedzUsuń