czwartek, 7 listopada 2013

Z plastikowych rzęs płynie sztuczna łza. Tak już czasem jest, nawet gdy oczy są ze szkła.

Takie szczęście jakie mnie dzisiaj spotkało to już dawno nie miałam. Poszłam do szkoły będąc świadoma, że dostane 3 jedynki ponieważ z 3 przedmiotów miały być kartkówki. A że cholernie wczoraj nie chciało mi się uczyć to stwierdziłam będzie co będzie. I co było? Numerek niepytany! Ominęły mnie 3 kartkówki! I ten mój zaciesz.. Takie dni to ja uwielbiam. Do tego wczoraj na Polskim pani zwróciła mi uwagę, że nic nie robię. 5 min później wstawiła mi 4 z odpowiedzi tak się rozgadałam. Jednak to prawda, że głupi ma szczęście.
Od jutra mnie nie ma.
xoxo



Obejrzane :


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz