W piątek wyjaśniłam sprawę w bibliotece, zostałam przeproszona. Później poszłam do babci na omleta. Posiedziałam godzinę, zarobiłam 50zł.
Wczoraj odrabialiśmy w szkole. Zrobili " Dzień sportu " . Przesiedziałam 2 godziny na parapecie patrząc jak grają. Nie było to warte wstawania o 8, serio. Skończyłam kolejną książkę, rozpoczęłam następną.
Dzisiaj spałam do 13, tak bardzo tego potrzebowałam. Na 18 do kościoła z Justyną.
Obejrzane:
xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz