środa, 30 października 2013

Nie pamiętasz o mnie na co dzień, gdy żyjesz jak w niebie, zapomnij więc również wtedy, gdy będziesz w potrzebie.

Nie zaglądałam tu bo nie miałam czasu. Wczoraj to już wgl masakra. 8 stron musiałam pisać na kompie. Ale za to 5 wpadło. Zaraz muszę napisać CV i List motywacyjny... dobrze, że jeszcze tylko jutro zostało. 

W domu masakra. Niech to już się skończy, błagam. Nienawidzę tego człowieka. Jak można tak mówić? Jak można mieć tak wylane? 

Nie chce mi się pisać.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz