wtorek, 22 października 2013

Jest jesień, jest psychicznie trudniej.

Dzisiaj u mnie w szkole były zawody. Akurat na moim wf grała nasza szkoła.  Milutko, cieplutko spędzony czas w świetnym gronie! To czego się dzisiaj dowiedziałam wygrało wszystko. Nie sądziłam, że można w taki sposób traktować własną dziewczynę. Gdyby to był mój chłopak, na miejscu bym podeszła i jebła z liścia. Jak można dać się tak traktować? Najgorzej, że nie mogę jej pomóc. Miłość jest ślepa, naprawdę. Coraz bardziej mam dosyć facetów, czas zrobić sobie przerwę. 

Wpadła 5 z niemca i z religii. Nie idzie mi w tym roku z matmy. No ale cóż, nie ze wszystkiego można mieć dobre oceny, nie? Szczególnie gdy jest się humanistką. 

Wygrałam z mamą zakład i dzisiaj wpadła w moje ręce książka " Wybrani "! Tymczasem idę kończyć obecnie zaczętą. A potem Agata! ;)


Obejrzane :


Dobranoc.
xoxo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz